wtorek, 2 października 2012

Podstawowy przegląd stanu duchowego - Ew.Mt.7.24-29;

Jezus zadaje podstawowe pytanie do Twojego życia w Mt.7.24-29 (Łk.6.46-49)
"Dlaczego mówicie do mnie: Panie , Panie, a nie czynicie tego , co mówię?"*

Wołasz do Boga i wołasz tęsknie: "Panie...Panie...!". 
I niezależnie od tego jak się czujesz zrób sobie okresowy przegląd stanu duchowego. Dlaczego?
Doświadczenia w życiu pojawiają się niespodziewanie niczym huragan w czasie powodzi. I co wtedy?
Czy sobie poradzisz? Czy Twój budowany dom wytrzyma próbę wody i wichru?
Czy zdążysz uratować siebie, bliskich, dom?




Zadaj sobie 2 pytania:
1. Czy jesteś osobą, która słucha słów Boga i czyni je?
2. Czy jesteś osobą, która słucha słów Boga, a nie wprowadza ich w życie?

Pytasz : jak rozpoznać słowa Boga? Jak je słyszeć? W wielu książkach opisywane są najróżniejsze sposoby słuchania głosu Bożego. Wierzący oczekują spektakularnych działań Ducha Świętego lub "rzucenia na plecy" w czasie nawiedzenia przez Ducha Bożego, a umyka im podstawowa sprawa: mądre czytanie Biblii.Od wiedzy głowa nie boli.
Tęsknoty za mocą i poddawanie się różnym eksperymentom duchowym może postawić Cię w niebezpiecznym miejscu.Twoja znajomość Biblii uchroni Cię przed błędami i zwiedzeniem. Ona otwiera oczy.

Jak rozpoznać słowa Boga? Trzeba zapoznać się z fundamentami prawdy.
Jest to bardzo proste.
Podstawą w chodzeniu z Bogiem i słuchaniu Jego głosu jest czytanie Biblii.
Jak można budować wiarę bez poznania Słowa Bożego? 
Czy budowanie własnej wiary na podstawie czyjejś wiary przyniesie owoce do Twego życia? Czy przez to nie przegapisz czegoś cennego?
Czy o swój ogród nie trzeba zadbać osobiście?
Czy kartofle uprawiane przez sąsiada na jego polu są Twoją własnością?
Czy zbudowany przez sąsiada dom staje się Twoim domem tylko przez to, że  oglądasz go codziennie zza płota?
Owszem możesz zachwycać się pięknymi ziemniakami i domem, zasięgać porad od sąsiada, ale jego pole nie stanie się Twoim polem, a jego dom Twoim domem. Każdy sam musi zadbać o swoje duchowe miejsce na ziemi.
Twoje czytanie Biblii jest Twoją wewnętrzną drogą poznawania Boga, budowania domu i uprawianiem własnego duchowego pola.
I co zasiejesz, to zbierzesz. Nikt Ci tego nie odbierze.Warto się postarać.

I tak, jak sięgasz każdego dnia po śniadanko, obiad i kolację jako pokarm dla ciała, tak powinno sięgać się po Słowo Boże jako  pokarm duchowy dla Twojej duszy i ducha. W ten sposób zostajesz zasilony wielokrotnie : od zewnątrz i od wewnątrz. I ciało i dusza są nasycone i cieszą się.

Kiedy czytasz Pismo Święte, poznajesz Boga i samego siebie. To teren poznawania dobra i zła. Uczysz się prawdziwego rozróżniania dobra od zła. 
Otrzymujesz dodatkowe bonusy duchowe- mądrość, miłość, trzeźwość patrzenia na życie itp.-za darmo .
 Bóg wzmacnia Cię na Jego drodze i chroni, doradza. Wprowadzi w Prawdę.- Ew.J.16.13; 14.26-27; Słowa Jezusa:
"Lecz Pocieszyciel, Duch Święty (...) nauczy was wszystkiego..."*-
Czas poświęcany na czytanie, to czas poświęcany dla Boga i słuchanie Jego słów. Jeśli skutecznie pokonasz niechęć do czytania- to gratulacje.
Jeśli zaczniesz wprowadzać Słowo w życie- to już zwyciężyłeś.






 Jak łatwo możesz odpowiedzieć sobie na pytanie:     Jestem żywy czy martwy?







Wiara współdziała z czynami i staje się przez to doskonała. (Jak.2.26);
Wiara staje się doskonała, jeśli poznane w Biblii czynienie wprowadzone zostanie w codzienne życie. Po drodze otrzymujesz nagrody tu na ziemi od Boga i uzupełniasz jednocześnie swoje konto w Banku Niebiańskim.
Skoro emerytura jest tak ważna dla każdego tu na ziemi, gdzie nikt nie zna swej ostatniej godziny życia, to tym bardziej trzeba odkładać skarby niezniszczalne na koncie u Ojca w niebie. U Ojca w niebie nic nie przepada.

Wiara bez czynów, wiara bez wprowadzania Słowa w życie jest martwa.(Jak.2.22);

Przyjaciele Boga wprowadzają w czyn Jego Słowo.

Wprowadzanie Słowa Bożego w czyn, oznacza wypełnienie Twojego życia aromatem, siłą, pokarmem.To nasycenie łaknienia, które ssie Twoją duszę.  
Wyobraź sobie, że masz filiżankę, a w niej wsypana najpyszniejsza  kawa czy herbata świata.Gdy nie wlejesz do niej wrzątku, to nigdy nie poczujesz jej prawdziwego smaku . Jeśli nie wypełnisz naczynia gorącą wodą, nie poczujesz aromatu, nie nasycisz łaknienia. Nie ma delektowania się na podniebieniu.
Wypełnianie życia mądrymi czynami nadaje sens i kształt Twojemu życiu.

Możesz mieć najwyborniejszą mąkę, którą wyrobisz na chleb. Jeśli nie wstawisz do gorącego pieca i nie pozwolisz, by upiekł się ,to nigdy nie dowiesz się jak smakuje i nie nakarmisz się nim.
Od surowego ciasta możesz pochorować się i nie przybędzie sił do życia.
Czytanie i nie wprowadzanie w życie Słowa jest jak to nieupieczone, surowe ciasto. Gnieciesz stronice Biblii, przekładasz ją z jednej półki na drugą i przekładasz. Po co? 
Doświadczenia(gorący piec) czynią, że ciasto na chleb jest upieczone, a chleb  trawi się i przyswaja, dodaje zdrowia i siłę. Dlatego nie bój się czytać, wprowadzać Słowo w czyn i doświadczać w Twoim życiu Boga.

Czytając ksiażkę kucharską nie jest możliwe, byś najadł się. Możesz jednak wprowadzając ją w czyn, metodą prób i błędów nauczyć się gotowania.



Słowo Boże- czytasz (zbierasz kłosy);
;potem mielesz ziarno - rozważasz,oddzielasz ziarno od plew, rozcierasz, 
;urabiasz mąkę z wodą, drożdżami, solą, cukrem - wprowadzasz w czyn,
;pieczesz- to symbol doświadczenia; Do czynów Słowo wnosi moc Bożą. Czyny od tej pory nabierają innego wymiaru i znaczenia.Łączysz swoje ziemskie działanie z duchowym, Bożym wspomaganiem.Piecze się nowy chleb z nowej mąki!!!
;spożywasz i trawisz - i tu wszystko razem uruchamia kolejną tajemnicę;

Na czym polega sprawdzenie stanu technicznego duchowego?
Po prostu zadaj sobie 2 pytania i udziel odpowiedzi jak wyżej:

1. Czy jesteś osobą, która słucha słów Boga i czyni je?
2. Czy jesteś osobą, która słucha słów Boga, a nie wprowadza je w życie ?

Ad.1-Jeśli tylko słuchasz Słowa (jeśli tylko np. czytasz Słowo)- to w Łk.6.46-49  i w Mt.7.24-29 poznasz odpowiedź kim jesteś i otrzymasz bardzo prostą wskazówkę co zrobić, by to zmienić.- Słowa samego Jezusa.

Ad.2- Jeśli słuchasz (czytasz) , i wprowadzasz w czyn- to w Łk.6.46-49 i Mt.7.24-29 dowiesz się kim jesteś. Słowa Jezusa.

Te 2 odpowiedzi uzmysłowią Tobie, czy jesteś mądrym człowiekiem czy głupim.
Odpowiedzą prawdę jaki jest Twój stan duchowy. I czy przygotowany jesteś dobrze na ostrą niepogodę życia.

W Jakuba1.22-23-przeczytasz, jak łatwo można samego siebie oszukać: wystarczy czytać Słowo i nie wprowadzać w czyn.

Wykonawca Słowa będzie błogosławiony w swoim działaniu- Jakuba1.25;

Kto kopie głęboko do skały i na niej założył fundament, dom ocaleje- Łk.6.48;

Jezus:Łk.7.46; Mt.7.24;
"Dlaczego mówicie do mnie: Panie , Panie, a nie czynicie tego , co mówię?"*

No? Dlaczego? 




Melita
*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
*rys.foty-Melita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz