poniedziałek, 31 grudnia 2012

Wartość Słowa


Zapraszam na poranną noworoczną kawę z ciasteczkiem i spokojnie prześledzimy w Biblii słowa wypowiedziane przez Mesjasza. Słowo Boże wypowiedziane czyni swoją pracę i nie wraca puste bez wykonania zadania. Warto zatem starać się usilnie, by Słowo mieszkało w człowieku i pozwalać,
by czyniło dobro i przekraczało granice umysłu.



    
Słowa Jezusa :
"Miejcie wiarę w Boga !"*
- Ew.Marka 11.22;
Jezus:
"Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką."*- Mar.3.35;
Jezus:
"Czemu jesteście tacy bojaźliwi?"*- Mar.4.40
Jezus:
"Ja jestem drzwiami dla owiec."*- J.10.7

Pięć razy kawa i ciasteczko



Słowa Jezusa:
"Kto bowiem wstydzi się mnie i słów moich
przed tym cudzołożnym i grzesznym rodem ,
tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie ,
 gdy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami świętymi."*-Mar.8.38;

Jezus:
"Ja jestem drzwiami ; jeśli kto przeze mnie wejdzie,
           zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, 
i pastwisko znajdzie."*-J.10.9;

Jezus:"Weźmijcie Ducha Świętego"*- J.20.22

Jezus : "Jeśli we mnie trwać będziecie
i słowa moje w was trwać będą,
proście o cokolwiek byście chcieli,
stanie się wam."*- J.15.7;



Pozdrawiam. Życzę, by ten rok obfitował w poznawanie Słowa i doświadczanie Jego mocy.


Melita



*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.

** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
fotki- Malita

piątek, 28 grudnia 2012

Serce duszy nadaje rytm życiu.


Serce duszy łaknie ukojenia
i walczy codziennie z przeciwnościami niczym kwiat lilii,
by podążać śladami życia i odnaleźć miejsce dla siebie zachowując piękno istnienia.






                                              Serce duszy rozkwita
gdy nastaje dobry dzień w słońcu radości.







Lilia niczym serce duszy mocą życia rozkwita.








 Czystość serca duszy jest pięknym kwiatem , którego woń pokonuje mrok i niewidoczność.
 


Kojącym i życiodajnym pocieszeniem dla duszy jest pociecha od Boga.




Pozdrawiam i życzę pachnącej niedzieli .
Melita 

Tekst : Melita  ; 
fotki-Melita

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Psalm 13 - ach te zmartwienia

Czy zmartwienia są przyczyną Twego smutku?
Nie masz wrażenia, że Bóg zapomniał o Tobie?
Zbyt rzadko odczuwasz Bożą obecność ?
Może zastanawiasz się dlaczego nie ma odpowiedzi na Twoje pytanie : "Panie i co dalej?"
Rozmawiasz sam z sobą bezowocnie.







Czy codziennie musi nawiedzać Cię smutek i zmartwienie?
"Co dalej , Panie?"
Czy już tak będzie codziennie do końca życia?
Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię nie uszanuje i wypuszy się nad Tobą?
A Ty potrzebujesz tylko radości.
 Przecież to nic takiego? Pragniesz odpoczynku od nieustannego zmartwienia. Nic więcej.
Kiedy zakończy się ta huśtawka niepewności ?
Nie chcesz już chodzić po omacku.








>> Czy możesz patrzeć , Boże, jak nieprzyjaciele poniżają mnie swoim zachowaniem?
Jestem przecież w Twoim obliczu. Jestem przecież nieszczęśliwy i wyczerpany.
Czyż ci, co nastają na mnie i dokuczają mi nie dotykają Twej źrenicy , Panie?
To dlaczego nie znikają zmartwienia w moim sercu?
Dlaczego dobija mnie codzienność?<<









>>Chcę tylko cieszyć się życiem.
"Rozjaśnij oczy moje, abym nie zasnął snem śmierci!*"-Ps.13.4.b;
Daj mi poznanie. O co chodzi. Nie rozumiem.
Przyglądam się sprawie i nie widzę o co chodzi.
Rozjaśnij moje patrzenie. Oświeć moją drogę, bym dalej widział w świetle Twej jasności.
Nie chcę , by ten, który mi nie sprzyja cieszył się z moich zmartwień.
Nie chcę zachwiać się przed moimi wrogami. Oni tylko czekają , by cieszyć się z mych wątpliwości .<<






>>Będą szydzić i gardzić mną jeśli poddam się. Zabierz me zmartwienia i uspokój me serce, Boże.
Daj mej duszy odpocząć, bo sam ją zadręczam ciągłymi pytaniami. A odpowiedzi z nikąd.
Ufam tylko Twej łasce. Ufam tylko Twemu Miłosierdziu.
Ufam tylko Tobie Panie.
Jest powód do radości .
Jest powód, bym śpiewał dla Ciebie, bo okazałeś mi dobroć.
Jest sens w moim życiu. To radość ze zbawienia Twego.<<

"Niech się raduje serce moje zbawieniem twoim!
Będę śpiewał Panu,bo okazał mi dobroć."*
-Ps.13.6;

Odnów me serce. Odnów mego ducha.
Niech doznaję radości ze zbawienia, że Bóg odpuścił me grzechy dzięki wielkiemu Jego zmiłowaniu.

Bóg odpuścił mi grzechy przez wnętrzności miłosierdzia Jego.

Niech raduje się serce moje, że Bóg nasz nawiedza światlością z wysokości.
Bóg nawiedza światłością, by objawić sie tym, którzy są w ciemności i siedzą w mrokach śmierci.
Niech raduje się serce moje, że Bóg Wszechmogący kieruje moje nogi na drogę pokoju.
On kieruje , ja idę.
Niech raduje się serce moje, że Bóg wyzwala z ciemności i zamyka zło w lochach ,
 zrywa więzy zła i prowadzi do wolności dobro .
Niech raduje się serce moje zbawieniem Twoim, Panie, Ojcze i Pasterzu, Winogrodniku, Święty Panie.






Chociaż zmartwienie goni kolejne zmartwienie , zwyciężysz smutek jeśli zaczniesz radować się zbawieniem Boga. 
Powróci odczuwanie Bożej obecności, tylko raduj się w sercu ze zbawienia .
Radość przegania słabości i zmartwienia.
Przyjdą odpowiedzi na Twoje pytania,
 tylko naucz się cieszyć zbawieniem.

Bóg Cię wzmocni i nie zachwiejesz się przed wrogami, 
tylko proś o radość ze zbawienia .


Ucz się radości. Zabiegaj o radość. Dbaj o nią.
 Nie użalaj się nad sobą, bo szkoda czasu.
Tak jak pragniesz szczęścia w swoim życiu, 
tak mocno i jeszcze bardziej zapragnij radości w sercu, 
ze Zbawiciela i Zbawienia Bożego.

Post otwiera tajemnice w sprawie radości,
 bo radość w Duchu Świętym jest Królestwem Bożym .
 Radość jest mocą do życia.
 Radość jest też owocem Ducha Świętego, owocem , który dziedziczy wieczność.
Pozwól Duchowi Świętemu wypracowywać Jego owoc w Tobie.

"Albowiem Królestwo Boże , to nie pokarm i napój,
lecz sprawiedliwosć i pokój,
i radość w Duchu Świętym.*"
- Rzym.14.17;
"Królestwo Boże jest pośród was."*
- powiedział Jezus -
Łk.17.21;


Radość w mocy Ducha Świętego jest pośród ludzi. Nie dokładaj sobie zmartwień, szukaj radości ze zbawienia i dbaj o nią, by zamieszkała na zawsze w Twym sercu  jeśli już je nawiedzi. Pozdrawiam.


Melita
*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
.

piątek, 7 grudnia 2012

BÓG WSZECHMOCNY


"Ach, Wszechmocny Panie ! 
Oto Ty uczyniłeś niebo i ziemię wielką swoją mocą 
i swoim wyciągniętym ramieniem;
 nie ma nic niemożliwego dla ciebie."*
- Jer.32.17;





       Nie ma nic niemożliwego dla Boga



Anioł Gabriel (Łk.1.26...) :
"Bo u Boga żadna rzecz nie jest niemożliwa."
-Łk.1.37;



Pozdrawiam.
Melita


*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 

środa, 5 grudnia 2012

Bóg nieustannie nagradzający-God is constantly rewarding

Bóg Wszechobecny, Stworzyciel nieba i ziemi jest Bogiem nieustająco nagradzającym za każdą dobrą sprawę, za każdą dobrą rzecz. Nawet podanie kubka zimnej wody uczniowi Chrystusa ma swoją dobrą zapłatę u Boga.




Jezus, Jeshua, Zbawiciel:
" A ktokolwiek by napoił jednego z tych maluczkich
tylko kubkiem zimnej wody jako ucznia, zaprawdę powiadam wam, nie straci zapłaty swojej."*-Mt.10.42;







Jezus :
"Bo kto nie jest przeciwko nam, ten jest za nami.
Albowiem kto by napoił was kubkiem wody w imię tego, że należycie do Chrystusa, zaprawdę powiadam wam, nie straci zapłaty swojej."*-Mar.9.40-41;



Kilka słów o współpracy dla Królestwa Bożego.
Przed tymi słowami Jan mówi do Jezusa, że jest ktoś poza ich społecznością uczniowską , kto wypędzał demony w imieniu Jezusa.Mar.9.38-39;
"...i zabranialiśmy mu, bo nie chodził za nami."*-Mar.9.38;- mówi Jan.
Niemal jakby dziś ktoś powiedział: "...jest ktoś  poza naszą denominacją , naszym kościołem, kto śmie w imieniu Jezusa wyganiać demony. Zabroniliśmy mu tego, bo nie jest od nas z naszego kościoła."
Zadziwiającą odpowiedź udzielił Jezus:
"Nie zabraniajcie mu, ponieważ nie ma takiego, kto by dokonywał cudów w imieniu moim i mógł zarazem źle o mnie mówić."*-Mar.9.39;
Można powiedzieć, że wierzący w Jezusa Chrystusa, należący do różnych kościołów, nie powinni się zwalczać. Ważny jest w dziele zbawienia stosunek
wierzącego do Jezusa. Ważne jest , co mówią o Jezusie, miłowanie Jezusa, przyjmowanie Jezusa, wypełnianie woli Boga Ojca. Bóg działa tak jak On chce.
Bóg udziela darów w kościele , by nimi posługiwano ku zbudowaniu.
Uwalnianie od demonów, jak to czynił w Mar.9.38 pewien człowiek, to też dar.
Dary do posługiwania udziela Duch Boży , nie człowiek - np.dar czynienia cudów, dar uzdrawiania, dar rozróżniania duchów udzielany jest przez Ducha Bożego tak, jak On chce, a nie jak wymyśli lub pojmuje to człowiek  -1Kor.12.1-11, 28-31; Warto zgłębić te wersy, za którymi kryje się szczególne bogactwo kościoła i nadzwyczajne działanie Boga.  
Darów nikt nigdy nie kupi za pieniądze. To darmowy dar, dany z łaski :
"Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, rozdzielając każdemu poszczególnie, jak chce."*-1Kor.12.11;

Sam Jezus mówi, że jeśli ktoś dokonuje  cudów w imieniu Jego, nie powie źle o Nim.
Wierzący , którzy posiadają dary do usługiwania i umiejętność ich używania są 
błogosławieństwem. "Kto przyjmuje proroka jako proroka, otrzyma zapłatę proroka."*-Mt.10.41;






Dziel się z drugim człowiekiem odważnie chociaż kubkiem zimnej wody.
Może gościsz kogoś pod swym dachem nie wiedząc nawet, że to uczeń Chrystusa lub prorok, lub sprawiedliwy. Każdy z nich wniesie z sobą dobrą zapłatę do Twego życia.(Mt.10.40-41);






Zapłata proroka.
Przychodzi mi na myśl wdowa, która gościła proroka w czasie ogromnego głodu. To niesamowita historia. 1Król.17.1-24;
Wyobraź sobie, że nastaje głód na ziemi. Deszcz nie pada od wielu miesięcy, potoki wysychają i brakuje żywności. Głód zagląda w oczy. W trudnych czasach grasują rabusie. Nikt nie jest bezpieczny.
Wyobraź sobie, że mieszkasz sama z synem, zostaje ci ostatnia garść mąki i odrobina oliwy.Masz gościć mężczyznę od Boga. Jak odróżnisz go od złodzieja?
 Wdowa z Sarepty wiedziała, że ma przyjąć proroka. Ale jak go rozpoznać? My czytając biblię wiemy, że to był prorok. Ona dopiero pod koniec gościny upewnia się kogo przyjęła pod swój dach. W ostatnim wersie tej historii czytamy słowa kobiety, że : "Teraz poznałam, że jesteś mężem Bożym i słowo Pana naprawdę jest w ustach twoich."-1Król.17.24;
Wróćmy do początku. Wdowa wyszła po drwa. Spotyka ją Eliasz. Ona nie wie, że to Eliasz. Nie ma przecież przy sobie spisu z fotkami proroków działających w tamtych czasach i nie było wtedy internetu, by upewnić się kim jest ten człowiek. Dziś znalazłby się pewnie na stronie www ścigany poszukiwany lub list gończy.
Eliasz prosi wdowę o wodę i kawałek chleba. Wdowa jest przerażona wizją głodu. Jednak spełnia prośbę proroka i przyrządza placek z resztek mąki i oliwy.Przyjmuje go pod swój dach.Okazało się, że mąki i oliwy nie ubywało z naczyń aż do końca suszy.

Wyobraź sobie, że gościsz przez wiele dni w swoim domu mężczyznę i przestaje brakować jedzenia. Co powiedzą obserwatorzy Twego życia? Masz  sponsora. Łatwy osąd. Gdybyś sąsiadkom powiedziała, że to cudowne rozmnożenie nawiedziło Twój dom, popukałyby się palcem po czole.
W MOPR po takiej wiadomości zaliczona byłabyś do oszustów, a dzisiejszy Urząd Skarbowy obłożyłby Cię podatkiem od podarunków lub posądziliby Cię
o nielegalną produkcję wypieku chleba. Urząd Miasta lub Spółdzielnia Mieszkaniowa poddałaby Cię karze niezameldowania osoby, która u Ciebie zamieszkała. Pojawiłby się pewnie też dzielnicowy u Ciebie na rozmowę po interwencji służalczych sąsiadów, że pewnie wynajmujesz na czarno komuś pokój w domu i masz z tego zyski . Może posądziliby cię o kradzież żywności oraz współudział kradzieży mąki i oliwy. Bo skąd niby miałabyś wziąć rachunki zakupu na tę oliwę i mąkę.
 W czasie głodu i suszy mieć z czego zrobić chleb to nieoceniony majątek.
Ci, którzy znają biedną stronę życia w Polsce wiedzą o czym mówię.
Kiedy nic nie masz , to nawet zbyt długie żucie szczęką jest podejrzane i wszystkie instytucje państwowe biorą Cię pod lupę wraz z sąsiadami.
A gdyby jeszcze pojawił się uśmiech na Twojej twarzy i radość życia, nie tylko byłoby to dziwne ale spotkałabyś się z eskalacją zazdrości, osądu i potępienia. W żadnym zapewne współczesnym kościele nie byłabyś kobietą podaną jako przykład do naśladowania: mieszkająca z mężczyzną pod jednym dachem, który sponsoruje żywność i nie wiadomo , co jeszcze tam wyczynia.
Łatwo jest zaakceptować historię biblijną o wdowie z Sarepty. 
Gdy podobna historia wydarzyłaby się współcześnie-nie byłoby już to takie oczywiste i proste.
Co by nie powiedzieć, gdyby taka historia Cię spotkała pod Twoim dachem, miałabyś ogrom problemów. A my czytając historię o wdowie z Sarepty wierzymy w cuda pomnożenia mąki i oliwy. Wielbimy Boga za Jego troskę.
Wróćmy jeszcze do wdowy.
Wdowie została ostatnia garść mąki i odrobina oliwy. Z ciekawości kiedyś ugniotłam z garści mąki, wody i oliwy placek. Byłam zdziwiona jak niewielki to kawałek chleba do zjedzenia.Nawet gdyby wdowa miała większe dłonie ode mnie- i tak jest to bardzo mała cząstka pożywienia.Wdowa z Sarepty zastanawiała się pewnie jak przeżyje z synem czas głodu. Skąd wziąć jedzenie? Już słyszę jej modlitwy kiedy wertuje w pamięci wszystkie grzechy i pyta Boga czy to nie kara za grzechy. Już słyszę modlitwy wołające o pomoc do Boga. Skąd nadejdzie mi pomoc? Wizja śmierci głodowej nie przynosi ulgi ani upojnej radości.
Puste bańki, puste dzbany, puste półki...Bóg uprzedza wdowę, że idzie do niej prorok. Nie ma go nawet czym ugościć. Wygląda. Bada. Zastanawia się.
Oczywiście, że łatwiej ogarnąć sytuację, gdy jest pełno jedzenia i zapasów.


Nawet nie odczujesz , że żywisz dodatkowo jedną osobę. No dobrze. Ma przyjść mąż od Boga. Ok. Niech mieszka, ja ugoszczę.Nie ma problemu."Jaki fajny jestem i posłuszny Bogu!"- wzbudzasz pełen podziw dla siebie samego. 
Komfortowa sytuacja. Mam nawet zapas wszystkiego. Zapraszam na posiłek.

Ale wdowa była w tragicznym położeniu w czasie wielkiego głodu. Nie miała ani zapasów, ani kruszyny chleba na kolejny dzień tylko jeden jedyny posiłek na teraz.



Mężczyzna prosi o wodę a potem o chleb....Kobieta jest w rozpaczy.
Nie ma co się jej dziwić. Czy oddałabyś ostatni kawałek chleba, mając do wyżywienia jeszcze syna, obcemu i głodnemu mężczyźnie? Nie zadrży ręka? Nie włączy się kontrolka w umyśle: "Halo! Kobieto, co robisz?" Twoja przyjaciółka i znajomi pewnie śmialiby się z Ciebie jak jesteś naiwna i nieodpowiedzialna jako matka oddając ostatni kawałek chleba obcemu i nie mając zapasów jedzenia.
Czy nie zostałabyś posądzona o łatwowierność lub o zgrozo o jakieś bezeceństwa? 
Wdowa odpowiada mężczyźnie:
 "Jako żyje , Pan Bóg twój, że nie mam nic upieczonego, a tylko garść mąki w dzbanie i odrobinę oliwy w bańce.Oto właśnie zbieram trochę drwa, potem pójdę i przyrządzę to dla siebie i dla mojego syna, a gdy to zjemy, to chyba umrzemy." Nie ma co się dziwić. Jeśli byłeś kiedykolwiek w takiej sytuacji , to wiesz co przeżywała ta wdowa. Zrozumiesz ją doskonale jeśli doświadczyłeś braku jedzenia, przymusowego głodu. Powiedziała szczerze o obawach. 
Prorok jednak mówi:" Nie bój się! Idź i zrób, jak powiadasz , lecz najpierw przyrządź mi z tego mały placek i przynieś mi go, dla siebie zaś i syna swojego przyrządzisz później."-1Król.17.13;
I powołał się na Słowo Boże: "Gdyż tak mówi Pan, Bóg Izraela: Mąka w garncu nie wyczerpie się, Oliwy w bańce nie zabraknie Aż do dnia, kiedy Pan spuści deszcz na ziemię."-1Król.17.14;
Ale wdowa stanęła przed ogromną próbą. Łatwo po owocach poznać czy podjęłaś słuszną decyzję czy niesłuszną. Ale w danej chwili nie jest to łatwe i proste. O czym myślała wdowa zagniatając kawałek chleba? "Dobrze robię? Czy to dobry uczynek? Czy nie wystawię się na pośmiewisko? Czy nie ściągnę śmierci głodowej na syna? ".O czym myślała biedna kobieta niosąc ostatni kawałek jedzenia obcemu mężczyźnie?

Już słyszę jakie we współczesnym świecie padają słowa, gdy pojawia się mężczyzna, prosi o kubek wody i kawałek chleba. Jest kryzys i głód. Co usłyszałby dziś: "To weź się za robotę, człowieku, jak chcesz jeść! Patrzcie jaką to ma jeszcze postawę roszczeniową. Mnie nikt nic nie dał za darmo. Idź do roboty. Mnie jeszcze mógłbyś pomóc. Cwaniak. Tylko rękę wyciągają po gotowe."-Czy tak nie odzywają się dziś ludzie do siebie? Ludzie upatrują się w  proszących wykorzystywanie, a nie błogosławieństwo.
Niejeden chciwy i zazdrosny chrześcijanin zacytowałby w takiej sytuacji z Biblii wyrwany z kontekstu fragment, że kto nie pracuje, ten niech nie je. Bo większość cytuje, co mu pasuje, a nie wnika w istotę miłości i mądrości Boga w danym doświadczeniu .

 Zapomina się o Bożych zasadach pomnażania, bo mało kto w nie wierzy lub nie słyszał o tym . Upatruje się w biednych ludziach jakieś przekleństwo. Bóg powiedział, że biedni  lub potrzebujący zawsze będą. Ważne jest jak ich potraktować. Jak traktujesz proszącego, taką masz zapłatę. Dziś bardzo szybko ludzie osądzają siebie wzajemnie . Nie osądzaj powierzchownie - nawołuje Słowo. Nie wiesz, co kryje się za osobą, która Cię o coś prosi. Czy to  wilk czy owca? Jeśli umiesz, to rozsądzaj.
 Jeśli poczęstujesz kubkiem wody człowieka naśladującego Chrystusa, zyskujesz nagrodę i to niemal natychmiast tu na ziemi. Zapewne też jakaś cząstka odkładana jest na Twoim koncie w niebie na czas wieczny.
Bóg uprzedził i Eliasza o spotkaniu, i wdowę. Rozpoznać sytuację i człowieka, który zamieszkuje u Ciebie to jeszcze inna sprawa na kolejne rozważanie.

Zanim Eliasz przyszedł do wdowy ukrywał się nad potokiem Kerit . Pił z potoku, a kruki przynosiły mu nie tylko chleb. Kruki przynosiły mężowi Bożemu też mięso. Mało tego. Kruki przynosiły mu chleb i mięso, rano i wieczorem. (1Król.17.3-7); I to było zgodne z wolą i poleceniem Boga.
Eliasz jadł dwa razy dziennie. Czytałam w pewnej książce, że w Izraelu jadło się w tamtych czasach dwa razy dziennie. Czyli otrzymywał pełne menu. 
W dzisiejszych czasach zalecają 5 posiłków dziennie lub co dwie godziny określoną ilość jedzenia  w przypadku nadwagi. 

Bóg dba o swoich proroków rzekłoby się - w cudowny sposób.


Wróćmy do historii wdowy mając na uwadze nagradzanie przez Boga gościnności i otrzymywania zapłaty proroka , gdy gościsz proroka do Mt.10.41.
"Kto przyjmuje proroka jako proroka,otrzyma zapłatę proroka."*
Wdowa goszcząc proroka pod swoim dachem doświadczyła sytości chleba w czasie wielkiego głodu.
I to nie jest jeden cud. Drugim cudem było przywrócenie do życia jej syna.
Gdy syn wdowy zachorował i przestał oddychać, prorok zawołał do Pana:
" Panie, Boże mój, przywróć, proszę, życie temu dziecku.I wysłuchał Pan prośby Eliasza, i wróciła dusza tego dziecka do niego, i ożyło."*-1Krl.17.21-22
Gościnność i dzielenie się niesie w sobie nagrodę samego Najwyższego.
Bo to nie Eliasz uzdrowił dziecko, ale Pan wysłuchał prośby Eliasza .
Kiedy gościsz proroka, ucznia Chrystusa lub sprawiedliwego - oni modlą się o  dobre sprawy dla Ciebie. Tego możesz być pewien. Pan wysłuchuje modlitw sprawiedliwego i proroków Bożych. To wielka nagroda- wysłuchana modlitwa o dobro w Twoim życiu.

I wyobraź sobie, że spotykasz człowieka i nie znasz historii jego życia. Ten prosi Cię o chleb, nie wiesz ,że to Eliasz i Ty wyśmiewasz go mówiąc: 
"Weź się chłopie lepiej do roboty jak chcesz jeść. Szukaj naiwnych." Ale narobiłbyś sobie obciachu przed Bogiem. A potem dziecko choruje , a proroka przepędziłeś. I co Ci zostaje? Długie kolejki do specjalistów lekarzy. Wystarczy pieniędzy na leczenie?
Ciekawe dlaczego służba zdrowia nie jest tak perfekcyjnie zorganizowana w dzisiejszych czasach jak służba pogrzebowa. Pewnie w tych czasach leczenie to strata , a śmierć to czysty zysk. Okrutnie to brzmi.
Czytamy w Biblii, ze Eliasz przywrócił do życia syna wdowy.


Medal ma dwie strony : 
Twoja postawa przy przyjmowaniu poczęstunku:







Pozwól też  ugościć siebie choćby przez przyjęcie kubka wody. Przez to, że przyjmiesz poczęstunek lub choćby kubek wody, to sprawisz, że osoba goszcząca Cię otrzyma nagrodę od Boga za jej szczodre serce. 




I dawanie , i przyjmowanie jest błogosławieństwem  niosącym nagrodę.
To bardzo ważny powód do bardzo dużej radości.

Bóg docenia każdy dobry gest i czyn. To jest pewne. Tak opisuje to Biblia.
 O  tym mówi Jezus. Różne czyny mają różne nagrody i zapłaty od Boga. Zachęcam Cię do studiowania Biblii.


Pozdrawiam życząc szczerej gościnności, zrozumienia sensu dzielenia się i przyjmowania, wiary i doświadczania nagród z ręki Pana Boga na Jego chwałę.
Bóg jest dobry, nagradzający obficie i nieustająco. Jeśli tego nie widzisz i nie rozumiesz, nie oznacza, że tak się nie dzieje.

Rozmawiaj na ten temat z Bogiem. Czytaj Biblię. Otwórz oczy i uszy.
Wprowadź w czyn dzielenie się i przyjmowanie, otwórz na doświadczenia i gotowe.Zacznij obserwować swe życie.  Powodzenia. 

Melita

*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
fotki- Melita


wtorek, 4 grudnia 2012

Bóg jest dobrym Ojcem.

  Bóg jest Dobrym Ojcem i Mądrym Ojcem.

Jeszua [Jezus]  mówi :
"Proście, a będzie wam dane; 
szukajcie, a znajdziecie; 
kołaczcie, a otworzą wam;"*
- Łk.11.9;







Dobry ojciec, gdy poprosisz o jajko, nie da skorpiona.








Dobry ojciec, gdy poprosisz o chleb, nie da kamienia.



Bóg jest Dobrym Ojcem.
Jezus mówi:
"Jeśli tedy wy, będąc złymi,
potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim,
o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie ,
da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.;
A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili,
to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy "*
Mt.7.11-12 ;


Cały zakon i prorocy opierają się na dwóch przykazaniach:
Jezus :
" Będziesz miłował Pana, Boga swego,
 z całego serca swego i z całej duszy swojej,
 i z całej myśli swojej.
 To jest największe i pierwsze przykazanie.
 A drugie podobne temu:
Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego."*- Mt.22.37-40;

BÓG  JEST DOBRYM , WIECZNYM  OJCEM .
Godzien wszelkiej dobrej czci, godzien uwielbienia i dziękczynienia. Godzien miłości Jego dzieci,
 Ojciec o niezmierzonym Miłosierdziu
 i nieustającej dobrotliwej Łasce.

Pozdrawiam Łk.11.1-13; Mt.7.7-12;


Melita
*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
fotki- Melita

sobota, 1 grudnia 2012

Skąd nadejdzie pomoc?

Skąd nadejdzie pomoc? Bóg jest Twoją pomocą. 

Kiedy nie wiesz co dalej, spójrz w górę w miejscu, gdzie jesteś.



Kiedy nie wiesz co dalej, spójrz w górę w miejscu, gdzie jesteś.


Sufit nie jest przeszkodą dla Boga, by Ci pomóc.
Ściany nie są przeszkodą, by Cię wesprzeć.
Wrogo nastawieni ludzie nie są przeszkodą , by zmienić Twój los na lepszy.
Twoje serce nie jest przeszkodą, by Cię poprowadzić.
Twój umysł nie jest przeszkodą dla Wszechmocnego , by Cię przemienił.
Twój wiek nie jest przeszkodą dla Wiekuistego, by Cię zrozumieć i wysłuchać.
Twoje błędy nie są przeszkodą dla Boga, by Cię doskonalić.


Melita

fotki-Melita

czwartek, 29 listopada 2012

Błogosławieństwa czystego serca

Bóg ma moc stworzyć w Tobie czyste serce. Wystarczy poprosić i nauczyć się o nie dbać.
Nie trzeba za ten cud płacić. Nigdy nie przyjdzie komornik, by ściągnąć z Ciebie za to dzieło jakikolwiek dług. Nie trzeba chodzić na żadne kursy ani stawać się niewolnikiem człowieka.
Nikt nie wykradnie Twego czystego serca. Nikt nie nałoży na Ciebie podatku za posiadanie i odziedziczenie tego skarbu.
Duchowe serce żyje w Tobie i Bóg ma moc przemieniania go i oczyszczania.
Z czystym sercem wiążą się błogosławieństwa , odkrywanie tajemnic, nadzwyczajne spotkania i chodzenie z Bogiem w Synu Bożym, Mesjaszu.






"Serce czyste stwórz we mnie,
o Boże"*
- Psalm 51.12 -








Czyste serce jest błogosławione 
i wyjątkowe.







Człowiek o czystym sercu będzie oglądać Boga.
(porównaj: Mt.5.8 )





"Zaiste, dobry jest Bóg dla tego, kto prawy,
Dla tych, którzy są czystego serca."*
- Psalm 73.1-



"Radosne serce rozwesela oblicze."*
Sal.15.13 -



Pozdrawiam. Życzę, by na tablicy Twego serca były wypisane nie grzechy, a nauki Jezusa Chrystusa. 
Niech Twoje serce doświadcza radości, przemiany, błogosławieństwa i poznania.


Melita


*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
fotki- Melita

środa, 28 listopada 2012

Opowiadajcie o cudach Boga Najwyższego-הצהר את נפלאות אל עליון


"Wysławiajcie Pana, wzywajcie imienia jego,
Głoście narodom czyny jego!
Śpiewajcie Mu, grajcie mu,
Opowiadajcie o wszystkich cudach jego!
Chlubcie się imieniem jego świętym,
Niech raduje się serce szukających Pana!
Szukajcie Pana i mocy jego,
Szukajcie zawsze oblicza jego!"
Pamiętajcie o cudach, które uczynił,
O znakach o wyrokach ust jego!"*
-Ps.105.1-5;








"Boś Ty wielki i czynisz cuda:
Ty jedynie jesteś Bogiem."*
-Ps.86.10


"Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Izraela
Który sam jeden czyni cuda!"*
-Psalm 72.18-


"Wiele cudów uczyniłeś , Panie, Boże mój,
A w zamysłach twoich wobec nas 
nikt ci nie dorówna."*
-Ps.40.6-
"Umywam w niewinności ręce swoje
I chodzę wokoło ołtarza twojego, Panie,
Aby głośno śpiewać dziękczynienie
I opowiedzieć wszystkie cuda twoje."*
-Ps.26.6-7-

"Będę cię wysławiał, Panie, całym sercem swoim,
Będę opowiadał wszystkim cuda twoje,
Będę się weselił i radował w tobie,
Będę opiewał imię twoje , Najwyższy!"*
-Ps.9.2-3-



Pozdrawiam i niechaj  Pan, Bóg Miłosierny ze względu na swą Miłość, Łaskę i Miłosierdzie uzdrowi Cię.


Niechaj Pan, Stwórca Nieba i Ziemi uzdrowi Cię , 
bo On Sam Jeden czyni cuda.

Niechaj Pan uczyni cud w Twoim życiu ze względu na rany Jezusa Chrystusa.

Prosimy i dziękujemy za Twą wolę.





Melita

*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
fotki- Melita

Uciekaj od kłótliwości

Zastanawiasz się dlaczego Twoje modlitwy są często niewysłuchiwane lub wcale nie przebijają się do nieba? Zatrzymują się w ustach lub na suficie? Stały się jałowe bez odpowiedzi jakby głuche?
Możesz uważać odpowiedź na to pytanie za banalne, ale u Boga jest to bardzo, bardzo poważna sprawa. Nawet w poście modlitwy mogą zostać niewysłuchane przez tę podstępną przeszkodę.
Jaka to przyczyna?  Jak nazywa się ta bariera dla wypełniania modlitw?
To kłótnia. To zwykła kłótliwość, która obedrze Cię z błogosławieństwa na Twoje własne życzenie.


Kłótnia to gwałtowna , ostra wymiana zdań. 
Kłótnia to ostra, surowa i wyniosła mowa, zatarg, pyskówka.
Chandryczenie, utarczka słowna, spór, scysja.
Kłótnia to unoszenie się, tworzenie dodatkowych problemów a nie rozwiązywanie ich.

Kłótliwy człowiek to osoba skłonna do sporów, pieniactwo, podżegacz, mąciciel, ciągle  spiera się i drze koty , doprowadza do nerwowej i napiętej atmosfery.
Uciekaj od kłótliwości.
"I nie czyńcie nic z kłótliwości..."-Filipian 2.3;

Kłótnia jest jak zgniły kawałek mięsa, po którym wszyscy wokół chorują.

Kłótliwość jest zaprzeczeniem pokojowości i sieje zamęt, który dąży do zakrycia prawdy
 wprowadza niezgodę, lęk , niszczy .

Kłótliwy człowiek jest jak nieustająca burza, po której nigdy nie ma słońca.
Utrąci nawet mocne drzewo.





Kłótliwość to omijanie mądrości.

Zamiłowanie do kłótni jest niszczeniem wszelkich prób życia w równowadze.

Kłótliwość jest zaprzeczeniem pokojowości.

Kłótliwy człowiek ma nudne życie. 

Kłótliwość serca i gorzka zazdrość  jest mądrością przyziemną i demoniczną- 
Jak.3.14-15;

Kto się kłóci , ten się smuci.

Po kłótni niejeden jest obolały jak po kąsaniach węża. 





"I nie czyńcie nic z kłótliwości, ani przez wzgląd na próżną chwałę,
 lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie"*
- Flp.2.3-


Nie wchodź w słowne utarczki i pyskówki. Szukaj sposobów na rozwiązanie problemów.
Zastanów się czy posługiwanie  się w domu surową, wyniosłą mową zbliża domowników do Boga . Nie odstraszaj bliskich od siebie i Boga. Może sam nie rozumiesz i nie znasz swego cichego i pokornego Nauczyciela Jezusa Chrystusa. Może po prostu wydaje Ci się, że to mało ważne czy mówisz, czy wydzierasz się i natrząsasz swoim autorytetem nad mniejszym i słabszym człowiekiem. Mocarstwo Boga okazuje się pokorą, cichością, łagodnością, powściągliwością i mądrością, a nie głupią jatką słowną. Może nadszedł dziś czas, by podjąć nowe postanowienia i zmienić swe zachowania. 
Jakim jesteś człowiekiem, tak ludzie widzą Boga, za którym kroczysz.
Jeśli chodzisz gniewny, krzykliwy, złorzeczący i w dodatku powołujesz się na swego Nauczyciela Jezusa- wtedy Boga widzą takiego jakim ty jesteś w domu czy pracy.
...pewien młody człowiek przyszedł pierwszy raz do pewnego kościoła, by zacząć zmieniać swoje życie. Spotkał tam przypadkiem kumpla o którym nie wiedział wcześniej, że jest osobą nawróconą. Znał go jako ostrego imprezowicza, czego nie wiedziała społeczność chrześcijańska.  Kiedy skończyło się nabożeństwo, na pytanie czy zachęcony jest iść za Chrystusem i przyjdzie jeszcze do społeczności odpowiedział: "No, wszystko dobrze . Tylko nie będę uczył się palenia papierosów i upijania." Tak Twój sposób życia mówi o Bogu, którego naśladujesz. Tak się dzieje kiedy prowadzisz podwójne życie, jedne dla świata i dla domu, drugie dla zboru.


"A głupich rozpraw i rodowodów, i sporów, i kłótni o zakon unikaj; 
są bowiem nieużyteczne i próżne."-Tyt.3.9-

Nieużyteczny  człowiek wznieca spory i nieporozumienia.

 Kłótnia jest ogromną przeszkodą 
w wypełnianiu się Twoich modlitw.
Kłótliwość sprawia, że nie jesteś wysłuchiwany przez Boga nawet gdy pościsz: Izaj.58.1-4.
 Taki post  jest  fałszywy i odrzucony.
Bóg nakazał Izajaszowi wołać głośno na całe gardło, jak trąba, by ogłaszał ludowi jego grzechy.
Bóg wiedział, ze lud Jego szukał swego Boga dzień w dzień i mieli pragnienie poznawać Boże drogi, zagłębiać  się w poznanie. I to jest w porządku. 
Tylko, że ten lud robił co chciał zaniedbując Boże przykazania.Udawali tylko sprawiedliwych a nimi nie byli. Udawali, że wybierają dobro, a tymczasem tworzyli mieszankę złych czynów.
Ten sam lud domagał się od Boga sprawiedliwości a sami nie czynili sprawiedliwości.

"Oto gdy pościcie, kłócicie się i spieracie, i bezlitośnie uderzacie pięścią.
Nie pościcie tak, jak się pości , aby został wysłuchany wasz głos w wysokości."-Izaj.58.4;

Ten sam lud umartwiał się i pościł, bo chcieli otrzymywać to, co im było potrzebne, a zapominali być dla innych  dobrym przykładem w postępowaniu i traktowaniu drugiego człowieka.

Zapominamy często, że nie postawa w czasie modlitwy przed Bogiem czyni nas pobożnymi. Boga nie oszukasz. Modlisz się na kolanach, płaczesz, piękną modlitwę wypowiadasz , potem wstajesz z kolan i zaczynasz kłócić się, obrzydzać innym życie swoimi docinkami, groźbami, manipulacją, knuciem zdrady . Ważne jest życie jakie prowadzisz i jak na co dzień traktujesz ludzi wśród których żyjesz.
Jak traktujesz człowieka, tak traktujesz Boga.
Nie po Twoich słowach, że kochasz Boga, poznaje się Twoją świętość i oddanie Bogu.
To Twoje czyny pokazują jawnie kim jesteś. Między ludźmi ładnie odzywasz się do swych dzieci, a w domu częstujesz je wyzwiskami i pięścią. Przy ludziach szanujesz rodziców, bo tak trzeba, a w czterech ścianach stajesz się kłótliwym , szyderczym prześladowcą.
Każdy z nas potrzebuje szczęścia i błogosławieństwa, wysłuchanych modlitw- nie odbieraj sobie tego przez zwykłą kłótliwość i ciągłe spory, brak asertywności, nieumiejętność rozmów z drugim człowiekiem. Ciągłe sztorcowanie i ustawianie ludzi po kątach,  jest zaprzeczeniem Bożej mądrości i postępowania.
Duch Święty ukształtuje Ciebie, Bóg przemieni Twe serce, Słowo dotrze do najskrytszych zakamarków Twego umysłu, ucz się z mądrych książek,zdobywaj wiedzę na ten temat, szukaj ludzi pokojowych i ucz się od nich. Pragnij poznawać Boga i wprowadzaj Jego nauki w życie. Staniesz się wtedy miłą wonnością a nie smrodem  zgniłego mięsa , od którego trzeba się odwracać.


"Zaiste, myśmy wonią Chrystusową dla Boga 
wśród tych, którzy są zbawieni 
i tych, którzy są potępieni."
-2Kor.2.15-

Pokój jest miłą wonią. Rozwaga, opanowanie , cierpliwość- to miła woń.
Kłótnia i zazdrość to smród zepsutego mięsa lub kości. Jaką woń roznoszą dzieci Boże po domu i w pracy, a nawet w społecznościach?

 Nie bez powodu kłótliwość ma swoje źródło w ogniu piekielnym: Jak.3.6- o tak, język bywa czasami rozpalony przez piekło.
 "Czym węgiel dla żaru i drzewo dla ognia , 
tym człowiek kłótliwy dla wzniecenia sporu."
-Sal.26.21-
Szukasz przyjaciela, bliskiej osoby?
Szybciej mówi niż myśli? Nie panuje nad swoim językiem i wywala co ślina niesie? Co z języka to lżej?
Czy wiesz czego możesz spodziewać się po takim człowieku? 
"Czy widziałeś nierozważnego przez pośpiech w swoich słowach?
Więcej można spodziewać się po głupim niż po nim"-Sal.29.20;

Człowiek powołany jest do pokoju. Przeznaczony jest do wydawania trwałego, dobrego owocu :
POKOJU i POWŚCIĄGLIWOŚCI.


Nie jesteś powołany do kłótni, sporów, przewrotności i zapalczywości, gwałtowności i pieniactwa.
Czy chcesz unikać błędów?
Zrezygnuj z porywczości na korzyść cierpliwości i rozsądku.
Czym szkodzi sobie porywczy? -
" Porywczy popełnia wiele błędów"*-Sal.29.22.b;

Masz tylko 2 opcje do wyboru :
a) wyrzec się kłótni i zmienić swój sposób postępowania lub
b) nadal pielęgnować kłótliwość, zadziorność, dążyć do sprzeczek, które nie przyniosą do Twego życia żadnego dobrego owocu i są zaprzeczeniem nauk Boga .
Życie lub Śmierć. Ciągły wybór w Twoim życiu.

Rezygnacja z kłótni nie oznacza, że rezygnujesz z walki o prawdę czy sprawiedliwość.
Lepszym wyjściem jest rozwaga, rozsądek i siła przekonywania, która objawia się i działa w łagodności, pokorze, milczeniu lub konsekwentnym mądrym postępowaniu.
"Łagodne słowo łamie kości."*- Sal.25.15;

"Kto odważnie karci , czyni pokój." - Sal.10.10;
Nie jest napisane: kto głośno i zadziornie krzyczy, unosi się...ale odważnie karci.

Duch Święty wspomoże chętnych , którzy chcą stać się Synami Pokoju.
Módl się o przemianę serca na pokojowe, by podobać się Bogu i nie pozbawiać siebie błogosławieństwa.
Kiedy zastanawiasz się dlaczego nie masz wysłuchiwanych modlitw, 
to sprawdź swoje serce czy nie jesteś osobą, której towarzyszy kłótnia i spory.
 Niecierpliwość lub brak szacunku do drugiej osoby sprawia, że pozwalasz sobie na przekraczanie granic. Czy warto?

"Kłótliwa kobieta jest jak stale cieknąca rynna."*-Sal.19.13;

"Stale cieknąca rynna na dachu w dzień słotny i kobieta kłótliwa są jednakowe."*-Sal.27.15;

"Lepiej jest mieszkać kątem na poddaszu niż z kobietą swarliwą
 we własnym domu."Sal.25.24

"Roztropna żona jest darem Pana."* - Sal.19.14b;

"...trzymaj z dala od siebie przewrotność warg!"-Sal.4.24 b;

Kłótliwy człowiek sieje niezgodę i tym ściąga na swoją głowę nieszczęście. (Sal.6.14-15);
Sianie niezgody wpisuje się w 6 rzeczy, których Pan  nienawidzi.(Sal.6.16-19);

Co wywołuje spory, kłótliwość ? - Sal.10.12;- NIENAWIŚĆ;

Miłość nie kłóci się- miłość nie unosi się  - 1Kor.13.5;

Człowiek kłótliwy jest CZŁOWIEKiem NIEOPANOWANYm , porównanym do miasta z rozwalonym murem-Sal.25.28;

Kto wywołuje zwadę? - człowiek porywczy i przewrotny, skłonny do gniewu - Sal.15.18a; Sal.16.28a; Sal.29.22a;
Kto zażegnuje spór? - CIERPLIWY- Sal.15.18b;

Kto skłóca przyjaciół? - oszczerca- Sal.16.28.b;


Wartość opanowania i cierpliwości:

"...ten, kto opanowuje siebie samego , więcej znaczy niż zdobywca miasta "*-Sal.16.32b;



Kto jest więcej wart: cierpliwy czy bohater?- Sal.16.32a - CIERPLIWY;





Teraz skup się na pytaniu:

Kto nie odziedziczy Królestwa Bożego?-Gal.5.19-21*-
ci,którzy prowadzą spory i waśnie
W innym tłumaczeniu** Królestwa nie odziedziczą: ci, którzy czynią swary,gniewy, spory, niesnaski.

Kłótnia, unoszenie się, swary, waśnie, zwady -zamykają drogę modlitwom
i bramy do dziedzictwa wiecznego. Odzierają z błogosławieństwa, szczęścia i pokoju. Zasiewają zniszczenie, zalewają urodzajne pola i powodują, że plony gniją. Robią wiele zamieszania i błędów. Nie gromadzą ku dobremu a rozpraszają.


To są bezowocne uczynki ciemności.
"I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności."*-(Ef.5.5 współrozważając z Sal.6.14-19);


Czy nadal sprawy rozwiązywać będziesz po swojemu-gwałtownie?
Czy nadal dasz się ponieść emocjom, nerwom, niecierpliwości i bezwzględności lub zwykłej przewrotności w domu, pracy, wśród sąsiadów, w służbie, w małżeństwie, w przyjaźni? Czy warto?

Miłość nie unosi się - patrz 1Kor.13.5

Psalm 133 mówi, że zgoda jest jak cenny obficie spływający olejek 
na głowie, jak rosa Hermonu .W te miejsca Bóg zsyła błogosławieństwa.

Przeciwieństwem kłótni jest pokój- równowaga duchowa.


"Odwróć się od złego, a czyń dobrze,
Szukaj pokoju , a ścigaj go."**
-Psalm 34.15-

Szukaj pokoju i ścigaj go !!!! To jest coś !!!!!

"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani."
-Mt.5.9;
Kto chce oglądać dni dobre "...niech szuka pokoju, i ściga go"**-1P.3.10-11;


Pozdrawiam . " A sam Pan pokoju niech wam da pokój zawsze i wszędzie. Pan niechaj będzie z wami wszystkimi."-2Tes.3.16;


Izaj.9.5:" Albowiem dziecię narodziło się nam, 
syn jest nam dany
 i spocznie władza na jego ramieniu , i nazwą go:
Cudowny Doradca, 
Bóg Mocny,
 Ojciec Odwieczny, 
Książę Pokoju."*
(J.3.16)

uciekaj od kłótliwości   szukaj pokoju    i   ścigaj go
ścigaj pokój  uciekaj od kłótni  bądź dobrym drzewem wydającym dobre owoce

Melita



*Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001- porównać można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line.
** cytaty z Brytyjskie i zagraniczne Towarzystwo Biblijne Warszawa-z roku 1982- użyta dawna pisownia . 
fotki- Melita