to jeszcze nie ten czas
serce okryje się ciepłą kołderką
i zatrzyma w niej drogę na skróty
do której potrzebne są złote buty
a potem
strzepnie smutki
i rozjaśni przestrzeń
w chłodnym cieniu rozpostartych skrzydeł
studząc rozgrzane wokół powietrze
unosząc warkocze rozkoszy na wietrze
leć duszo moja
na spotkanie
i zabierz słoik
na źródlaną wodę
leć, leć moja duszo
nie oglądaj się za siebie
i wróć jako posłaniec
by smutek zamienić w radosny taniec
/krystyna melita/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz