piątek, 29 grudnia 2017

" i żył " Wajechi - wiedza biblijna zachęca do odkrywania codziennego życia z innej perspektywy

Wajechi - "i Żył"1 Mojż.47.28-50.26; 1Krl.2.1-12; 1P.1.3-9;




w tych fragmentach parszy opisana jest ostatnia wola: 
a/ dla wierzących, którzy uwierzyli w Boga Izraela z 1P.1.3-9 ;
b/ dla potomka Króla Dawida : Salomona - 1Krl.2.1-12 ;
c/ dla 12 plemion Izraela - Bereszit 47.28-50.26 ;

Zawarte są tutaj piękne błogosławieństwa przekazane następnym pokoleniom. Czy dziś rodzice przekazują  błogosławieństwa a może przekleństwa  czy obojętność i skupienie tylko na sobie? 
Czy dziś jest czas na pożegnania między umierającym a rodziną?
Czy to nie szpital najczęściej jest niemym mediatorem między umierającym a rodziną?
Czego życzyli nam rodzice kiedy umierali lub co będą życzyć? Czego życzyli dziadkowie Twoim rodzicom i dalszym pokoleniom , co zostało przekazane i czy znasz ten przekaz?

Tak myślę, że te fragmenty są wspaniałym przykładem dobrego pożegnania, odchodzenia i przekazaniem zadań, zobowiązań, sposobu na życie. Jakub znał bardzo dobrze swoich synów. Czy dziś rodzice znają swoje dzieci tak do końca , że mogą przewidzieć ich dalsze życie znając ich temperament i charakter?

Czy nie jest tak, że dzieci, w których działa Boża iskra nie są raczej odsuwani od rodziny i pogardzani nawet przez rodziców, bo nie pasują do ich tradycji a Prawdy sami nie chcą poznawać?

Czy nie jest tak, ze rodzice maja mało miłosierdzia w sercu i zrozumienia dla swoich innych dzieci, potomstwa?
Tak myślę, że Bóg Ojciec, Bóg Izraela, zna każdego z nas, którzyśmy Jemu zaufali i rośniemy pod Jego święta osłoną. I na pewno zna lepiej nas od kogokolwiek, wie co będzie z  naszą przyszłością. 
Naszym celem jest zbawienie dusz. 

a wola naszego Ojca, Boga wszelkiego stworzenia, względem każdego człowieka, opisana jest w Biblii /Tora-5ksiąg Mojżeszowy, prorocy i Brit Chadasza/Nowy Testament/; 

ale kto dziś jest tak naprawdę zainteresowany wolą Stwórcy, Boga Najwyższego? Kto dziś jest zainteresowany poznawaniem Jego woli, czytaniem Biblii, Pisma Świętego, Tory...kogo dziś to obchodzi?


ostatnia wola względem wierzących 
I. /1P.1.3-9;/
..."...8) Tego miłujecie, chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną, 
(9) osiągając cel wiary, zbawienie dusz." /1P.1.3-9;/

II. 1Krl.2.1-12 ;

Ostatnia wola Dawida
Dawid przekazuje Salomonowi ważne zadania.
A
Na pierwszym miejscu Bóg i zobowiązania wobec Niego

"(1) A gdy się przybliżył czas zgonu Dawida, dał on jeszcze Salomonowi, swojemu synowi, takie rozkazy: (2) Ja idę drogą całej ziemi. 
Bądź tedy mocny i okaż się mężem! 
(3) Przestrzegaj wiernie służby Pana, Boga swego
i chodź jego drogami, 
przestrzegając jego ustaw, jego przykazań, jego praw i jego ustanowień, 
jak są zapisane w zakonie Mojżeszowym, 
/ po co? dlaczego?/
aby ci się wiodło we wszystkim, co będziesz czynił, i wszystko, dokądkolwiek się zwrócisz, 
(4) aby i Pan dotrzymał obietnicy, jaką mi dał, mówiąc: Jeżeli synowie twoi spełniać będą swoje obowiązki i postępować wobec mnie wiernie z całego swego serca i z całej swojej duszy, to nie braknie ci potomka na tronie Izraela. " 
B
sprawa Joaba, syna Serui

"(5) Wiadomo ci także, co mi uczynił Joab, syn Serui, co uczynił dwom wodzom zastępów izraelskich, Abnerowi, synowi Nera, i Amasie, synowi Jetera, których zamordował i za krew przelaną na wojnie dokonał pomsty w czasie pokoju, i krwią niewinną splamił swój pas, który nosił na swoich biodrach, i sandały, które miał na swoich nogach. 
(6) Postąpisz, jak ci mądrość twoja podyktuje, lecz nie dopuść, aby jego siwizna w pokoju zeszła do grobu."

C
sprawa synów Barzillaja z Gileadu
(7) Synom Barzillaja z Gileadu okazuj łaskę, niechaj będą w gronie tych, którzy jadają u twojego stołu, gdyż tak podchodzili do mnie, gdy ja musiałem uchodzić przed Absalomem, twoim bratem. "

D
sprawa Szymei, syna Gery, Beniamity z Bachurim
"(8) Jest też u ciebie Szymei, syn Gery, Beniaminita z Bachurim; on złorzeczył mi dotkliwie w dniu, gdy uchodziłem do Machanaim. Wprawdzie wyszedł mi na spotkanie nad Jordan i ja przysiągłem mu na Pana: Nie każę cię ściąć mieczem. (9) Lecz teraz, ty nie daruj mu tego, skoroś mąż mądry i zapewne będziesz wiedział, co masz z nim zrobić, aby jego siwizna zbroczona krwią zstąpiła do grobu."

podsumowanie życia Dawida

(10) Potem spoczął Dawid ze swoimi ojcami i został pochowany w Mieście Dawida. (11) Czterdzieści lat panował Dawid nad Izraelem. W Hebronie panował siedem lat, a Jeruzalemie panował trzydzieści trzy lata. (12) Zasiadł więc Salomon na tronie Dawida, swojego ojca, a jego królestwo było mocno ugruntowane."

Bereszit , 1 Mojż.47.28-50.26;
Ostatnia wola Jakuba / Izraela i podsumowanie życia Jakuba
/a/
"(28) Jakub żył w ziemi egipskiej siedemnaście lat, tak że życie Jakuba trwało sto czterdzieści siedem lat. (29) A gdy się zbliżały dni, kiedy Izrael miał umrzeć, wezwał syna swego Józefa i rzekł do niego: Jeślim znalazł łaskę w oczach twoich, połóż, proszę, rękę swoją pod biodro moje i
okaż mi miłość i wierność: 
Nie pochowaj mnie w Egipcie, (30) bo chcę spocząć z ojcami moimi; dlatego wywieź mnie z Egiptu i pochowaj mnie w ich grobie. On zaś odpowiedział: Uczynię według życzenia twego. (31) Wtedy rzekł Jakub: Przysięgnij mi! A on przysiągł mu. I skłonił się Izrael wsparty o wierzch laski swojej. " - 1Mojż.47.28-31;
/b/

Jakub/Izrael do Józefa: 
" (5) Dlatego teraz do mnie należą obaj synowie twoi, którzy urodzili ci się w ziemi egipskiej, zanim przybyłem do ciebie do Egiptu;... Efraim i Manasses będą moimi jak Ruben i Symeon. (6) Ale potomstwo twoje, które po nich spłodzisz, będzie należało do ciebie. " /1Mojż.48.5-6/

 /c/
Jakub chce błogosławić dwóch synów Jakuba: 
EFRAIMA I MANASSESA , wyróżnia młodszego Efraima przed pierworodnym Manassesem
"...wyciągnął Izrael swoją prawą rękę i położył ją na głowie Efraima, chociaż on był młodszy, a swoją lewą rękę położył na głowie Manassesa. Skrzyżował swe ręce, bo Manasses był pierworodny. (15) I błogosławił Józefowi, mówiąc: 

Bóg, z którym ojcowie moi, Abraham i Izaak, trwali w społeczności
Bóg, który prowadził mnie jak pasterz od początku życia aż po dzień dzisiejszy, 
(16) anioł, który wybawił mnie od wszelkiego złego, 
niech błogosławi tym chłopcom i niech trwa wśród nich imię moje i imię ojców moich, Abrahama i Izaaka, i niech się zaroi od nich ziemia! 
(17) A gdy Józef zobaczył, że ojciec jego położył swą prawą rękę na głowie Efraima, a to mu się nie podobało, ujął rękę ojca swego, aby ją przełożyć z głowy Efraima na głowę Manassesa, (18) i rzekł Józef do ojca swego: Nie tak, ojcze mój, gdyż ten jest pierworodny, na jego głowę połóż prawicę swoją. (19) Ale ojciec jego wzbraniał się i rzekł: Wiem, synu mój, wiem; także on stanie się ludem i on będzie wielki, lecz młodszy brat jego będzie większy od niego, a z potomstwa jego wyjdzie mnóstwo ludów. (20) Błogosławił im więc w owym dniu tymi słowy: Kto w Izraelu będzie błogosławił, niech mówi: Niech Bóg uczyni cię takim, jak Efraim i Manasses. Tak wyróżnił Efraima przed Manassesem. (21) Potem rzekł Izrael do Józefa: Oto ja umieram, lecz Bóg będzie z wami i pozwoli wam wrócić do ziemi ojców waszych. 
(22) Ja zaś daję ci o jedno zbocze górskie więcej niż braciom twoim; odebrałem je z rąk Amorejczyków mieczem i łukiem swoim. /1Mojż.48.14-22/



ostatnie słowa Jakuba do synów swoich
- 1Mojz.49/Bereszit

do Rubena:
(3) Rubenie, ty jesteś pierworodnym moim, siłą moją i pierworodnym męskiej mocy mojej, pierwszym co do godności, pierwszym co do potęgi. (4) Burzliwyś jak woda, ale nie będziesz miał pierwszeństwa, boś wszedł na łoże ojca swego; splugawiłeś wówczas moje posłanie, na które wszedłeś." - 1 Mojż,49.3-4;

do Symeona i Lewiego

" (5) Symeon i Lewi - to bracia; miecze ich są narzędziami gwałtu(6) Nie bierz udziału, duszo moja w radzie ich, nie przyłączaj się do ich wspólnoty, serce moje, bo w gniewie zabili mężów, a w swawoli okaleczyli woły. (7) Przeklęty ich gniew, bo jest gwałtowny, i zapalczywość ich, bo jest sroga. Rozdzielę ich w Jakubie i rozproszę ich w Izraelu.   " - 1Mojż. 49.5-7 

do Judy
"(8) Juda - ciebie będą sławić bracia twoi, ręka twoja będzie na karku wrogów twoich, tobie kłaniać się będą synowie ojca twego. (9) Szczenię lwie, Juda; synu mój, z łupu, synu mój, się podniosłeś; czai się jak lew i jak lwica, któż go spłoszy? (10) Nie oddali się berło od Judy ani buława od nóg jego, aż przyjdzie władca jego, i jemu będą posłuszne narody.
 (11) Uwiąże oślę u krzewu winnego, a młode swojej oślicy u szlachetnej latorośli winnej; wypierze w winie szatę swą, a w krwi winogron płaszcz swój. (12) Pociemnieją oczy jego od wina, a zęby jego zbieleją od mleka." - 1Mojż.49.8-12;

do Zebulona
 "(13) Zebulon - mieszka nad brzegiem morza, na brzegu, gdzie jest przystań okrętów, a jego granice sięgają aż do Sydonu. " - 1Mojż.49.13;

                                                                 do Issachara
 "(14) Issachar - to osioł kościsty, wyleguje się między zagrodami. (15) A gdy zobaczył, że spoczynek jest dobry, a ziemia jest urocza, nachylił grzbiet do noszenia ciężarów i stał się sługą pańszczyźnianym. "  - 1Mojż.49.14-15;

                                               do Dana
"(16) Dan - sądzi swój lud, jak każde plemię izraelskie. (17) Niech będzie Dan wężem na drodze, żmiją na ścieżce, co kąsa w pęcinę konia, tak że jeździec spada na wznak. (18) Zbawienia twego oczekuję, Panie." -1Mojż49.16-18;

do Gada
"(19) Gad - rozbójnicy napierać na niego będą, ale on będzie deptał piętę ich."
1Mojż.49.19

do Aszera
 "(20) Aszer - tłusty jest pokarm jego, dostarczać będzie przysmaków królewskich. " - 1Mojz.48.20;

do Naftali
"(21) Naftali - smukła łania, rodzi ładne sarnięta." - 1Mojż.49.21;

do Józefa
"(22) Józef - płodna latorośl, płodna latorośl nad źródłem, której gałązki rozrastają się ponad murem. (23)Niepokoją go, strzelają nań i zwalczają go łucznicy, (24) jednak łuk jego stale napięty,
a ramiona jego i ręce giętkie dzięki pomocy Mocarza Jakuba, stamtąd, gdzie jest pasterz, Opoka Izraela. 
(25) Bóg ojca twego niechaj cię wspomoże, 
Wszechmogący niech ci błogosławi, 
niech darzy cię błogosławieństwem niebios
błogosławieństwem toni leżącej w dole, 
błogosławieństwem piersi i łona. 
(26) Błogosławieństwa ojca twego, które przewyższają błogosławieństwa gór odwiecznych, wyborne dary wzgórz odwiecznych, niechaj spłyną na głowę Józefa, i na ciemię poświęconego wśród braci swoich. " - 1Mojż.48.22-26;

do Beniamina
"(27) Beniamin - wilk drapieżny, rano pożera zdobycz, wieczorem dzieli łup." -1Mojż.49.27;
            
ostatnie słowa Jakuba/Izraela do synów

" (28) Oto wszystkie dwanaście plemion Izraela i oto, co im powiedział ojciec. Błogosławił im, każdemu z osobna. Udzielił każdemu błogosławieństwa stosownego. (29) Dał im polecenie, mówiąc do nich: Gdy ja będę przyłączony do przodków moich, pochowajcie mnie z ojcami moimi w jaskini, która jest na polu Efrona Chetyty, (30) w jaskini na polu Machpela, na wschód od Mamre w ziemi kanaanejskiej, którą wraz z polem nabył Abraham na grób dziedziczny od Efrona Chetyty. (31) Tam pochowano Abrahama i Sarę, żonę jego, tam pochowano Izaaka i Rebekę, żonę jego, tam też pochowałem Leę. (32) Pole z jaskinią na nim nabyte zostało od Chetytów. (33) A gdy Jakub dał ostatnie polecenia synom swoim, wciągnął nogi swoje na łoże i skonał; i został przyłączony do przodków swoich." - 1Mojż.48.28-33;
                                                   
                                          1Mojż.50.1-26:
"(1) Wtedy Józef rzucił się na twarz ojca swego, płakał nad nim i całował go. (2) Potem Józef rozkazał sługom swoim, lekarzom, aby zabalsamowali ojca jego; i lekarze balsamowali Izraela (3) przez czterdzieści dni, bo tak długo trwało balsamowanie. Egipcjanie opłakiwali go przez siedemdziesiąt dni. "

Józef z braćmi jedzie pochować ojca do rodzinnego grobowca.

" (4) A po upływie dni żałoby po nim rzekł Józef do dworzan faraona: Jeżeli znalazłem łaskę w oczach waszych, powiedzcie, proszę, faraonowi: (5) Ojciec mój zobowiązał mnie przysięgą, mówiąc: Gdy umrę, pochowaj mnie w grobie, który wykopałem sobie w ziemi kanaanejskiej. Dlatego teraz chciałbym pojechać i pochować ojca mego, a potem wrócę. (6) Na to rzekł faraon: Jedź i pochowaj ojca swego, jak cię zobowiązał przysięgą. (7) Pojechał więc Józef, aby pochować ojca swego. Jechali też z nim wszyscy dworzanie faraona, starsi dworu jego i wszyscy starsi ziemi egipskiej, (8) nadto cały dom Józefa i bracia jego oraz cała rodzina ojca jego. Tylko małe dzieci, owce swoje i bydło zostawili w krainie Goszen. (9)Jechały też z nim wozy i jeźdźcy, tak że orszak był bardzo liczny. (10) A gdy przyjechali do Goren-ha-Atad, które jest za Jordanem, urządzili tam wielki i bardzo uroczysty obrzęd żałobny. Józef obchodził po swoim ojcu żałobę przez siedem dni. (11) A gdy mieszkańcy ziemi kanaanejskiej ujrzeli obrzęd żałobny w Goren-ha-Atad, mówili: To ciężka żałoba u Egipcjan. Dlatego nazwano to miejsce Abel-Misraim; leży ono za Jordanem. (12) Potem postąpili synowie jego z nim tak, jak im rozkazał: (13) Synowie zawieźli go do ziemi kanaanejskiej i pochowali go w jaskini na polu Machpela, które nabył Abraham wraz z polem na grób dziedziczny od Efrona Chetyty, na wschód od Mamre. (14) Po pogrzebie ojca swego wrócił Józef do Egiptu wraz z braćmi i wszystkimi, którzy pojechali z nim na pogrzeb jego ojca. (15) Bracia Józefa, widząc, że umarł ojciec ich, mówili: Może Józef będzie teraz wrogo do nas usposobiony i odpłaci nam sowicie za wszystko zło, które mu wyrządziliśmy? (16) Kazali więc Józefowi powiedzieć: Ojciec twój dał takie polecenie przed śmiercią: (17) Tak powiedzcie Józefowi: Ach, przebacz braciom swoim ich występek i ich grzech oraz zło, które ci wyrządzili. Odpuść przeto teraz występek sług Boga ojca twego. I zapłakał Józef, gdy to mówiono do niego. (18) Potem przyszli bracia jego, upadli przed nim i rzekli: Sługami twoimi jesteśmy. (19) A Józef rzekł do nich: Nie bójcie się! Czyż ja jestem na miejscu Boga? (20)Wy wprawdzie knuliście zło przeciwko mnie, ale Bóg obrócił to w dobro, chcąc uczynić to, co się dziś dzieje: zachować przy życiu liczny lud. (21) Nie bójcie się więc. Ja będę utrzymywał was i dzieci wasze. Tak pocieszał ich i przyjaźnie z nimi rozmawiał. (22) A Józef mieszkał w Egipcie wraz z rodziną ojca swego. A żył Józef sto dziesięć lat. (23) I oglądał Józef prawnuki Efraima, a synowie Machira, syna Manassesa, urodzili się na kolanach Józefa. (24) I rzekł Józef do braci swoich: Ja wkrótce umrę, lecz Bóg nawiedzi was łaskawie i wyprowadzi was z tego kraju do ziemi, którą przysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. (25) Potem zobowiązał Józef pod przysięgą synów Izraela, mówiąc: Gdy was Bóg łaskawie nawiedzi, zabierzcie stąd kości moje! (26) Józef umarł, mając sto dziesięć lat. I zabalsamowano go i włożono do trumny w Egipcie. "



Bereszit , 1 Mojż.47.28-50.26; 1Krl.2.1-12; 1P.1.3-9;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz