piątek, 29 marca 2013

Co zrobić , by nie błądzić w wierze?

Czy wiara opiera się na emocjach?
Czy wiara opiera się na logice?
Czy Boża nauka opiera się na Twoich uczuciach ?
Czy wiara opiera się na wmawianiu w siebie nauk chrześcijańskich lub innych filozofii?
Czy same chęci kroczenia drogą wiary wystarczą?
Co zrobić, by nie błądzić w wierze?





Słowa Jezusa w Ew.Mateusza 22.29;
"Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej."*

Prosta wskazówka. Trzeba poznać Pisma i moc Bożą, by nie zbłądzić na drodze wiary. Dociekliwość, pilność i czas dla czytania Słowa Bożego, Biblii jest konieczny.
Słowa w Biblii są jak puzzle, im więcej znasz słów, zdań, tym więcej masz wiedzy.
Królestwo Boże nie opiera się na ludzkiej nauce i rozumowaniu. Bóg ma swoje zasady i prawa. Czytanie żywego Słowa sprawia, że wzrastasz duchowo, co jest konieczne , by nie błądzić.
O doświadczanie Bożej mocy wystarczy prosić. 
Nie wystarczą emocje, jak co czujesz , wmawianie w siebie, sama chęć chodzenia z Bogiem. Zawsze możesz zbłądzić lub oszukać samą siebie. Możesz coś przekombinować.
Boża moc to np. chodzenie w pokoju Bożym, w łagodności, powściągliwości, uprzejmości, długocierpliwości, łagodności, życzliwości, dobroci, radości Ducha Świętego.
To podstawa chodzenia z Bogiem. Tak - opisałam wyżej owoce Ducha Świętego z Gal.5.22-23;  To tylko jeden z wielu przykładów doświadczania mocy Bożej.




Spokój od Boga jest zupełnie innym doświadczeniem pokoju niż człowiek normalnie doświadcza. Łagodność, którą obdarza Duch Święty nie ma nic wspólnego ze zwykłą łagodnością, którą zna człowiek na co dzień.
Radość w Duchu Świętym różni się totalnie od zwykłej ludzkiej radości.
Dlatego bardzo ważną sprawą jest doświadczanie mocy Bożej. 
Kiedy nawróciłam się byłam okropnie dociekliwa czytając Biblię. Tak bardzo nie chciałam
zostać oszukana przez ludzi i ich filozofię. 
Ciągle pytałam się Boga: pokaż mi Panie jak w Twoich oczach wygląda miłosierdzie, miłość, pokój, łagodność....i po pewnym czasie doszłam do wniosku, że nie można opierać nauk biblijnych na ludzkich wyobrażeniach ale na Bożej mocy, doświadczeniu w poznawaniu doznań , które udostępnia tylko Duch Święty.
Zobaczyłam, że wielu ludzi zna tylko powierzchownie Biblię, chociaż nazywają się od lat chrześcijanami. Zobaczyłam i przekonałam się, że nie wszyscy znają moc Bożą, bo opierają naukę na własnym rozumie, logice, emocjach i ludzkich odczuciach lub filozoficznym gdybaniu a niekiedy robią mieszankę z New Age , sięgają po gadżety zakazane jak senniki,horoskopy.To jest koktajl Mołotowa na biedą twoją duszę jeszcze za życia na tej ziemi. Nie tędy droga.

Słowo Boże ma moc przemieniania i doświadczania.


Zapragnij poznawania Pism.
Zapragnij doznawania mocy Bożej. 
To sprawi, że nie zbłądzisz.

Nowe życie w Bogu jest jak zapłodnione już jajko, z którego ma powstać nowe życie.
W jajku jest wszystko, co potrzebne jest do nowego życia. Jezus jest jak kokosz, która gromadzi dzieci Boże przy sobie. O tym też napisane jest w Biblii.

Albo skorzystasz z tej szansy, albo ją zmarnujesz. Ileż to jest do odkrywania przed każdym z nas.



Słowa Jezusa, Jeszua-Syna Bożego - hbr, w Ew.Mateusza 22.29;
"Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej."*


Pozdrawiam życząc szczerych chęci poznawania Pism i doznawania mocy Bożej 
w Twoim życiu. 
Przypominajmy sobie wzajemnie o tym.


Melita

 *Cytaty pochodzą z Biblia Polska-Towarzystwo Biblijne w Polsce -Warszawa 2001-
                                    porównać  można z innymi tłumaczeniami Starego Testamentu on-line

fotki- Melita

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz